Czym prócz świąt żyje Polonia w Anglii? Publikacją książki, która ma szansę zmienić na lepsze sposób postrzegania polskich emigrantów na Wyspach.
Wielu rodowitych mieszkańców Wielkiej Brytanii nie ma pojęcia o zasługach Polaków dla własnego kraju. A przecież powinni, skoro mieszka u nich na stałe około 800 tysięcy naszych rodaków... Zapoznać się z szerzej nieznanymi faktami pomagają Brin Best i Maria Żukowska, autorzy książki "Poles in the UK: a Story of Friendship and Cooperation" ("Polacy w Wielkiej Brytanii: historia przyjaźni i współpracy").
Niedawno wydana publikacja to świetna próba zaszczepienia w Brytyjczykach miłości do naszego kraju. To także sposób na uświadomienie Anglików, że Polonia nie od dziś ma ogromny wkład ekonomiczny, naukowy i artystyczny w rozwój wielkiej Brytanii.
Książka to owoc pracy Anglika Brina Besta oraz mieszkającej w Leeds Marii Heleny Żukowskiej. Na tym jednak nie koniec, bo w promocję książki zaangażowani są i inni, jak choćby Anna Collins, której zdjęcie, pośród kilku innych, znalazło się na okładce.
— Jutro swój egzemplarz książki odbierze Królowa — potwierdza Anna zaznaczając, że pierwszy nakład jest już właściwie na wyczerpaniu.
Publikacja napisana została w języku angielskim i jest podzielona na trzy części. W pierwszej czytelnik ma szansę zapoznać się z historią i geografią Polski. Druga ukazuje obraz Polaków żyjących w Wielkiej Brytanii. Trzecia z kolei zawiera opracowane przez autorów opinie Brytyjczyków o Polakach mieszkających na Wyspach.
Książka w ciekawy sposób splata wybitne historyczne postaci ze współczesnymi, a Fryderyk Chopin, Maria Skłodowska-Curie i Jan Kaczmarek to tylko niektóre nazwiska przewijające się na jej kartach. Oprócz znanych w środowiskach polonijnych postaci jak prezenterka BBC Kasia Madera czy kompozytorka Roxanna Panufnik, do głosu zostają dopuszczeni pracownicy opieki społecznej, nauczyciele, kucharze czy przedsiębiorcy. Best i Żukowska, sami zaangażowani społecznie, pokazują także od środka działalność Polonii i licznych organizacji, szkół i fundacji działających na rzecz naszych rodaków w całym kraju. Niektóre z przedstawionych historii mocno chwytają za serce.
Aż dziw, że podobna książka pojawiła się na rynku wydawniczym dopiero teraz. W świetle ostatnich wydarzeń — Brexitu i nagłaśnianej przez media rosnącej niechęci do Polaków na Wyspach — to inicjatywa ważna dla nas, Polaków, którą powinniśmy wspierać z całych sił!