31 Paźdźiernika 2013Pamiętamy o Was
Pamiętajmy o mieszkańcach Bobrownik, którzy oddali życie za Ojczyznę.
BOBROWNICZANIE, KTÓRZY ODDALI ŻYCIE ZA NIEPODLEGŁĄ I WOLNĄ POLSKĘ
W walkach o odzyskanie niepodległości w latach 1919 -1920:
W BITWIE WARSZAWSKIEJ, ochotnicy pospolitego ruszenia:
Wojciech Boroń, Franciszek Dyszy „Furgan”, Filip Gajdzik, Julian Kopiński, Franciszek Kulaj, Stanisław Mańka, Herman Mańka, Wincenty Piwowoński , Władysław Piwowoński, Wilhelm Rabsztyn, Edmund Sokoła, Piotr Twardokęs, Bronisław Witek, Władysław Witek
W WALKACH O WILNO, żołnierz pierwszych oddziałów Wojska Polskiego:
Józef Dyszy
W czasie II wojny światowej:
W WOJNIE OBRONNEJ 1939 ROKU, żołnierze Wojska Polskiego
Władysław Michalak, Antoni Olszówka, Krzysztof Pawełczyk, Mieczysław Sokoła,
Jan Wilkoszewski, Józef Zasadzień
W OBOZIE JEŃCÓW WOJENNYCH, żołnierz Wojska Polskiego
Stanisław Plech
W KATYNIU, żołnierze Wojska Polskiego
Marian Pawełczyk, Wacław Stasiak
W KATYNIU, policjanci
Stefan Bartusik, Władysław Cieśla
W AKCJI ARMII KRAJOWEJ
Zygmunt Ćwiek
W BITWIE O MONTE CASINO
Władysław Gieras, Piotr Wadowski
W NIEMIECKICH OBOZACH ZAGŁADY, działacze ruchu oporu
Wiktor Bartosz, Stanisław Cieśla s. Józefa, Zachariasz Czapla, Jan Duda, Ludomir Dyszy s. Stanisława, Antoni Gajdzik s. Karola, Wawrzyniec Głogowski, ks. Wawrzyniec Głogowski , Paweł Rabsztyn, Józef Rozlach s. Sylwestra, Karol Zięba s. Piotra
Krótko po zakończeniu II wojny światowej:
W WALKACH Z UPA , żołnierze Ludowego Wojska Polskiego
Stanisław Olszówka, Kazimierz Sokoła
Listę sporządziła Pani Halina Gajdzik
To wspaniały pomysł, że postanowiliście uczcić pamięć poległych żołnierzy na stronie Bobrowniki.TV
W załączniku przesyłam zdjęcie Władysława Gierasa, który poszedł na wojnę mając zaledwie 16 lat.
Wczoraj podczas kwesty przeżyłam wielkie wzruszenie i smutek.
Byłam uczestnikiem pogrzebu 16-latka, który odebrał sobie życie. Stojąc z puszką razem z moją przyjaciółką Ewą przeżywałyśmy niesamowite chwile bólu.
Cmentarz po mszy żałobnej stał się manifestacją młodych ludzi przepełnionych smutkiem i płaczem z unoszącym się pytaniem- dlaczego już go nie ma wśród nas? To był kolega mojego syna, który również wczorajszy dzień przeżywał w zamyśleniu.
Przykra jest sytuacja bezradności i obojętności środowiska, które nie zrobiło nic dla młodego człowieka. Przecież zawsze można znaleźć rozwiązanie. Widzę, że dzisiejsze czasy niszczą młode pokolenie, które nie umie sobie poradzić z emocjami. Jak ważne jest znalezienie pomocnej dłoni, w trudnej chwili życiowej, która umiejętnie doda otuchy, wskaże drogowskaz.Dużo ludzi wokół nas, a o człowieka coraz trudniej.
Pozdrawiam
Barbara Dziuk
Komentarze (7):
Niech pamięć o Nich nigdy nie zaginie.
Bobrowniki.tv zawsze na bieżąco.Dziękujemy.
i poczułeś, jak się jeży w dźwięku minut - zło.
Zanim padłeś, jeszcze ziemię przeżegnałeś ręką.
Czy to była kula, synku, czy to serce pękło?"
CZEŚĆ I CHWAŁA BOHATEROM!!!
+