Wizytacja stanowi także okazję do pogłębienia kontaktów z duszpasterzami i
wiernymi oraz różnymi wspólnotami modlitewnymi i apostolskimi, działającymi w parafii.
Kanoniczna wizytacja pasterska odbywa się w każdej parafii co 5 lat. Składa się ze wstępnej wizytacji kanonicznej dokonywanej przez przedstawicieli Biskupa Diecezjalnego oraz wizytacji pasterskiej przez samego Księdza Biskupa.
(źródło:parafia.bobrowniki.pl)
Ksiądz Biskup był obecny na Mszy św. o godzinie 8.00 oraz 10.00. Uroczyste powitanie nastąpiło przed drzwiami kościoła o godzinie 7.45.
Ksiądz Biskup odprawił Mszę św. oraz wygłosi homilię.
Po Mszy św. o godzinie 8.00 odwiedził chorych, a po Mszy św. o godzinie 10.00 spotkał się z Zespołem Doradczym do Spraw Ekonomicznych.
Między godziną 11.30 a 12.00 Ksiądz Biskup przybył na cmentarz, gdzie modlił się wraz z parafianami za zmarłych (poniżej relacja filmowa).
Następnie przybył do Zabytkowego Kościoła w którym Pani Halina Gajdzik opowiedziała skrótowo historię i bieżącą sytuację naszego kościółka (w przygotowaniu relacja filmowa).
Powitanie Dostojnego Gościa
SPRAWOZDANIE PARAFIALNE ZA OKRES 2011-2016 odczytane przez ks.prob. Leszka Łuszcza
Modlitwa na cmentarzu
Komentarze (11):
http://parafia.bobrowniki.pl/obiekty-sakralne/kosciol-zabytkowy.html
O jakim rozłamie Pan mówi?
Pan pamiątki po swoich rodzicach, dziadkach... oddał do muzeum?
A co do nowego kościoła, to Panu się rzeczywiście podoba?
Kto się trochę na sztuce zna lub ją czuje, to ma inne zdanie.
Dobry pasterz daje życie za owce. Najemnik zaś ucieka, a wilk porywa owce i rozprasza. (J 10).
Biada pasterzom, którzy sami siebie pasą (Ez 34).
Kan. 282 - § 1. Duchowni powinni prowadzić życie proste i powstrzymywać się od wszystkiego, co trąci próżnością.
§ 2. Z dóbr, które im przypadły z racji wykonywania kościelnego urzędu, to, co im zbywa po zapewnieniu godziwego utrzymania i wypełnieniu wszystkich obowiązków własnego stanu, niech zechcą przeznaczyć na dobro Kościoła i dzieła miłości.
Kan. 285 - § 1. Duchowni powinni powstrzymać się od tego wszystkiego, co wprost nie przystoi ich stanowi, według przepisów prawa partykularnego.
§ 2. Duchowni niech unikają tego, co chociaż nie jest nieprzyzwoite, jednak obce stanowi duchownemu.
Sami zaś wierni, niech będą świadomi zobowiązań względem swoich prezbiterów i dlatego niech się odnoszą do nich, pasterzy swych i ojców, z synowską miłością. Uczestnicząc także w ich troskach, niechaj ile możności modlitwą i czynem będą pomocą dla swoich prezbiterów, by mogli lepiej przezwyciężać przeszkody i owocniej wykonywać swe zadania. [Z dekretu synodu watykańskiego, 1965]
Ciekawa jestem czy parzedstawiciele rady ekonomicznej z ktoryymi biskup sie spootkal mieli odwage /nie wierze,jestem pewna,ze nie powiedzieli /jak traktuje parafian proboszcz i kiedy wreszcie w kosciele bedzie cieplo i beda sie swiecic zyrandole tak by mozna bylo przeczytac modlitwy
Widze jak nawet przy oltarzu ksieza musza wytezac wzrok by cos przeczytac.
Byc moze ,ze w czasie pobytu biskupa zapalone byly wszyskie zyrandole. Bo nie chce sie podpasc u szefa a potem"barany" moga siedziec w ciemnosciach